| |
OdO | 09.12.2010 00:02:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #615247 Od: 2008-9-18
| Czy tak na prawdę potrafimy rozmawiać ze sobą? Czy potrafimy rozmawiać o intymnych sprawach,czy wolimy to ukryć przed sobą. Czy tylko w gronie przyjaciół możemy porozmawiać o tym z czym się wstydzimy porozmawiać z partnerem/ką? A może tylko ze swoją płcią ? |
| |
OdO | 09.12.2010 00:16:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #615252 Od: 2008-9-18
| 1)To zależy jak leży (czasem tak ,a czasem nie). 2)Większości ukrywamy ,ale jak mamy zaufanie to się uda pogadać.(trzeba sprawdzić,wyczuć by się nie przejechać). 3) tak (mam większe zaufanie do przyjaciół niż do rodziny czy dziewczyny,żony)./ 4)Raczej tak niż z przeciwną (ciężko rozmawiać facetowi z kobieta jak i kobiecie z facetem). (masło maślane, ale tak jest) Czekam na odp. Co wy na to? |
| |
wampirzyca20 | 09.12.2010 07:36:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Forks
Posty: 108 #615291 Od: 2010-5-4
| hm... Ja odpowiem tak *Z mężem rozmawiam o wszystkim co tylko możliwe mamy do siebie zaufanie i nie wstydzę się mu o czymkolwiek mówić tak jak On mi. *A druga osoba z którą mogę rozmawiać o sprawach intymnych to moja przyjaiółka Natomiast z rodzicam nie porozmawiam już na takie tematy |
| |
Potworka | 10.12.2010 03:39:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #615744 Od: 2010-11-22
| Nie kazdy jest zdolny rozmawiac z kazda napotkana nowa osoba.
Czy lubimy rozmawiac o intymnych sprawach,to juz bardzo indywidualne. Jeden potrafi inny nie. Ja nie mam z tym problemu.
W gronie przyjaciol mozna rozmawiac o wielu rzeczach w zaleznosci na ile czujemy,ze mozemy im zaufac. Mysle,ze przyjaciele sa zaraz po naszej drugiej polowie,ale czasem bywa tak,ze latwiej jest nam porozmawiaqc o czyms z kims obcym lub znajomym,zwierzyc sie.
Jesli chodzi o plec,to tez jest zalezne od naszego podescia.Sa ludzie otwarci,ktorym plec nie sprawia roznicy,a sa ludzie troszke bardziej niesmiali i nie chca o tym rozmawiac z druga plcia.
|
| |
OdO | 10.12.2010 22:28:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #616224 Od: 2008-9-18
| Pytanie? Jeśli już mówicie o wszystkim z druga połową czy przyjaciółmi . To się zapytowywóje czy jak byście jechały trawajem ,autobusem,metrem, koleją ze swoim mężem ,chłopakiem przyszłym facetem i zauważyły byście ładnego faceta ,fajnego czy powiedziały byście swemu (m,ch,f)o tym że wam się podoba czy nie? A na przykład w pabie na dyskotece bawicie się z przyjaciółmi i nagle zauważacie zajefajnego faceta (ubranie,wygląd,zachowanie)czy powiecie swojemu ,że to i tamto wam się podoba w nim,nie chodzi mi o podryw wasz ,ale czy jesteście szczere i powiecie,czy wolicie zachować to dla siebie? Wiem przyjaciółką/cielom możecie jak macie zaufanie,bez tego nie ma przyjaciół. Trzy chciały byście usłyszeć o tym o swego czy nie?8) A może ma tylko patrzeć na was ,na nikogo więcej ? Czy przeszkadza wam jak facet patrzy na inne kobiety? Przecież nie robi wam krzywdy?(przecież jej nie wykorzysta wzrokiem) Mi nie przeszkadza jak kobieta patrzy na innego przecież z nim nie pójdzie do łóżka . No chyba ,że jest puszczalska to poco mi taka kobieta jak jej nie mogę zaufać. |
| |
Potworka | 11.12.2010 04:58:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #616307 Od: 2010-11-22
| Hmm zalezy od partnera i jego poziom zazdrosci Jesli jakis facet mi sie spodobal to powiem o tym swojemu partnerowi,ale nie wszystko Powiem,ze jest fajny ale bez szczegolow
Uwazam za naturalne,ze inne kobiety podobaja sie mojemu partnerowi tak jak mnie inni mezczyzni. Ale jesli moj facet idac ze mna obejrzal by sie za laska to mialby problem Niech patrzy na nia tak,abym nie widziala
Wiesz,my kobiety inaczej odbieramy wasz wzrok na innej kobiecie. Powiedzmy ide z facetem i on oglada sie za inna.zaraz mam mysli,ze nie jestem taka ladna jak ona,albo ze mam brezydka cere,ona ma lepsza,albo nogi,albo jest szczuplejsza...odbieramy to bardzo bolesnie..Oczywiscie nie robi nam krzywdy taki facet,ale nie jest to mile i sprawia przykrosc.Bo jeski facet wybral sobie kobiete,to niech ja tylko wielbi,inne nie powinny istniec dla niego.
|
| |
OdO | 11.12.2010 16:25:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #616546 Od: 2008-9-18
| To znaczy ,że on nie może ,a ty tak? A ty też robisz mu krzywdę patrząc czy oglądając się za innym . Przecież wybrałaś go , a patrzysz za innymi.evil: Myślę ,że należy się dogadać co wolno,a co nie. A inne pytanie kto wybiera tak naprawdę drugą połowę kobieta czy mężczyzna ? Kto powinien się tak naprawdę starać ?
|
| |
OdO | 11.12.2010 16:28:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #616554 Od: 2008-9-18
| A może są tu dwa pytania : 1)kto wybiera? 2)kto się powinien starać? 3)a może 1 i 2?
|
| |
Potworka | 11.12.2010 20:38:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #616691 Od: 2010-11-22
| Nie to nie znaczy ze ja moge a on nie. Powinien robic to jak ja. Rzucic okiem i nic wiecej.
Przy obu pytaniach odpowiedz jest taka sama. OBOJE. |
| |
wampirzyca20 | 13.12.2010 07:53:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Forks
Posty: 108 #617211 Od: 2010-5-4
| Zgadzam się OBOJE |
| |
OdO | 13.12.2010 11:05:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #617292 Od: 2008-9-18
| Ale dlaczego jest tak ,że my się staramy(zabiegamy) o was,a wy puzniej mówicie ,że wyście nas wybrały? Gdzie tu jest prawda? |
| |
Potworka | 14.12.2010 21:10:40 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #618111 Od: 2010-11-22
| MY tez sie o was staramy. TYlko wy czasem lubicie sobie wmowic ze to Wy sie staraliscie |
| |
OdO | 14.12.2010 21:30:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 118 #618124 Od: 2008-9-18
| Jeszcze nigdy nie spotkałem się z tym by się o mnie starała kobieta. To zawszę ja się musiałem starać . |
| |
Potworka | 15.12.2010 02:05:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 102 #618236 Od: 2010-11-22
| Ogolnie sie przyjelo,ze to facet sie stara Ale coraz wiecej kobiet bierze sprawy w swoje rece
Jesli ja nie mialabym faceta to nie czekalabym napewno az sie jakis pojawi tylko sama bym zadzialala
A,ze nie narzekam na brak powodzenia to mysle,ze probemu by nie bylo |
| |
wampirzyca20 | 15.12.2010 07:28:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Forks
Posty: 108 #618261 Od: 2010-5-4
| Sama prawda potworko |
| |
Aaricia | 23.02.2022 20:31:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 22 #7925318 Od: 2022-2-23
| Różnie bywa, warto zacząć od siebie, od pracy nad swoim charakterem |