Pogrzeb
Jak to było u was? Ja dwa miesiące temu pochowałam moją bliską ciocię i tylko z mamą ogarniałam sprawy pogrzebu, bo mamy małą rodzinę. Powiem wam, że nie wiedziała, że przy pogrzebie jest tyle pracy i załatwiania. Wszystko zaczyna się od odebrania karty zgonu od lekarza, a potem to już musimy mieć prawie 2 dni całe na załatwianie. Dobrze, że miałam okazje być przy tym, bo teraz w przyszłości i ja mogę wykorzystać taką wiedzę… i co najważniejsze będę wiedziała, co mam robić. Zakład pogrzebowy, do którego się zgłosiłyśmy to „Hübscher” https://hubscher.pl/kontakt/ z Wodzisławia Śl. Powiem wam, że bardzo nam pomogli nawet z wyborem ubrania, bo z tego, co ciocia miała w szafie to nic się nie nadawało. Pani pracująca w zakładzie pomogła wybrać trumnę i dodatki w postaci pajączka na trumnę.


  PRZEJDŹ NA FORUM